W Zielonej Górze osoby, które odbywają izolację domową w zw. z zarażeniem SARS CoV-2 są kontrolowane przez Straż Miejską. Strażnicy wchodzą w posiadanie naszych danych osobowych, adresowych, numerów telefonu, danych o chorobie.

Dlaczego osoby na izolacji czy kwarantannie są kontrolowane przez Straż Miejską? Czy jest to zgodne z prawem?

Na tak postawione pytanie strażnik miejski odpowiada: „decyzją Wojewody mają prowadzić kontrole” (jaką decyzją? nie potrafi powiedzieć) oznajmia, żeby nie utrudniać mu pracy! Straż Miejska przeprowadza kontrole codziennie, w ich trakcie celem weryfikacji domaga się podania danych wszystkich osób przebywających w domu, podania adresu pod którym się znajdujemy, telefonu kontaktowego, dzwoni domofonem do skutku.

Tymczasem zgodnie z §6 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii– wydanego na podstawie ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, kontrolę realizacji obowiązkowej kwarantanny lub izolacji w warunkach domowych sprawują organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz Policja, Straż Graniczna, Żandarmeria Wojskowa lub Wojska Obrony Terytorialnej.

Nie ma mowy o Straży Miejskiej !

Wojewoda Lubuski w dniu 31.03.2020 r. wydał polecenie (BZK.6333.18.2020.AWój) zlecenia wójtom, burmistrzom, prezydentom miast podległym strażom gminnym (miejskim) organizacji wspólnych patroli z Policją, prowadzenia innych form współpracy z Policją, natomiast obecne czynności i działania w takiej formie prowadzone przez Straż Miejską, która kontrole przeprowadza samodzielnie ! a przy tym uzyskuje dostęp do naszych danych (najprawdopodobniej od Policji) jawi się jako oczywiście niezgodne z prawem.

Comments

comments